Zmarła Maria Borowska
W sobotę zmarła Maria Borowska, żona Tadeusza
Borowskiego - poinformował profesor Tadeusz Drewnowski.
Maria Rundo, później Borowska, pochodziła z inteligenckiej, zasymilowanej rodziny żydowskiej. Urodziła się w 1920 roku w Warszawie. Jej wujem był redaktor Wiadomości Literackich Mieczysław Grydzewski. Tuż przed wojną zdała maturę i podczas okupacji trafiała na jeden z pierwszych kompletów tajnej polonistyki. Tam właśnie poznała swojego przyszłego męża - Tadeusza Borowskiego, który uwiecznił ją w opowiadaniach "Pożegnanie z Marią".
W marcu 1943 roku, próbując załatwić dokumenty dla koleżanki, która uciekła z getta, Maria wpadła w "kocioł" w mieszkaniu na ulicy Grzybowskiej. Następnego dnia, w tym samym mieszkaniu aresztowany został Tadeusz Borowski. Maria z Pawiaka trafiła do Brzezinki, gdzie przebywała przez półtora roku. Przeszła przez niemal wszystkie obozowe choroby łącznie z malarią i tyfusem. Przeżyła cudem. Po wojnie znalazła się w Szwecji.
Z Tadeuszem Borowskim spotkali się dopiero w 1946 roku, już w Polsce. Tego samego roku wzięli ślub. W 1951 roku urodziła im się córka Małgorzata. W tym samym roku Tadeusz Borowski popełnił samobójstwo.
Maria dwa lata później ponownie wyszła za mąż. Pracowała jako dziennikarka w "Trybunie wolności", " Świecie i Polsce", "Ty i ja".
Maria Rundo niewątpliwie wywarła na Tadeusza Borowskiego ogromny wpływ, długo niedoceniany. Sama pisała wiersze, była osobą niezwykle inteligentną, oczytaną - powiedział prof. Tadeusz Drewnowski.(mon)