Zmarł Zygmunt Kałużyński
(PAP)
W Warszawie po długiej chorobie zmarł wybitny krytyk filmowy i publicysta Zygmunt Kałużyński. Miał 86 lat.
30.09.2004 | aktual.: 01.10.2004 10:02
Uważałem go za starszego kolegę i przyjaciela. Pokazywał jak należy postępować jako krytyk sztuki, ale był też nieokiełznanym prześmiewcą - tak Zygmunta Kałużyńskiego wspomina Mirosław Pęczak z tygodnika „Polityka”, z którym Kałużyński był związany od początku istnienia.
Był wspaniałym krytykiem, właściwie znał się na wszystkim. To był wielki talent połączony z wielka pracowitością - tak Zygmunta Kałużyńskiego wspomina Zdzisław Pietrasik, szef działu kultury tygodnika „Polityka”.
Zygmunt Kałużyński był wychowankiem Leona Schillera (ukończył wydział reżyserii w Państwowym Instytucie Sztuki Teatralnej)
, niedokończonym prawnikiem, miłośnikiem kina, komiksu, jazzu, muzyki poważnej i kultury francuskiej.
Autor głośnych książek "Podróż na Zachód", "Nowa fala zalewa kino", "Paszkwil na samego siebie", "Buntownik bywalec", "Wampir salonowiec", "Pamiętnik orchidei czyli zapiski ocalonego z XX wieku".
Razem z Tomaszem Raczkiem w latach 1990-2000 prowadził cykl telewizyjny "Perły z lamusa" (TVP 2), uznany przez czytelników "Polityki" za jeden z najpopularniejszych programów tv Czterdziestolecia.
Razem publikowali też rozmowy o kinie współczesnym ("Wprost"). Wspólnie wydali trzy książki: "Perły do lamusa?", "Poławiacze pereł", "Perłowa ruletka". W przygotowaniu jest ich "Alfabet na cztery ręce".
Instytut Wydawniczy Latarnik wydał jego "Pamiętnik orchidei czyli Zapiski ocalonego z XX wieku", za który Kałużyński otrzymał w kwietniu 2003 roku nagrodę Warszawskiej Premiery Literackiej.
W maju 2004 roku ukazała się nakładem Instytutu Wydawniczego Latarnik jego kolejna książka pt. "Do czytania pod prysznicem czyli znalezione w osobistej szufladzie".
W 2002 roku Zygmunt Kałużyński zdobył kryształową statuetkę Gwiazdy Telewizji Polskiej "za osobowość telewizyjną i ogromny wkład w publicystykę kulturalną".