Zmarł zaczadzony pięciolatek
Zmarł 5-letni chłopiec, zaczadzony podczas pożaru mieszkania w Lublinie. Stan jego starszej siostry jest nadal ciężki ale stabilny - mówią lekarze.
07.11.2003 | aktual.: 07.11.2003 08:41
Pożar wybuchł w czwartek rano. Zdaniem strażaków jego przyczyną było podpalenie. W mieszkaniu znaleziono dwójkę dzieci i dwie osoby dorosłe. Wszyscy byli zatruci tlenkiem węgla oraz innymi toksycznymi gazami. Od początku stan chłopca był najcięższy. Jeszcze w mieszkaniu nastąpiło zatrzymanie pracy serca i była potrzebna reanimacja. Pomimo starań lekarzy nie udało się go uratować. Na oddziale intensywnej terapii Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie jest jeszcze jego starsza siostra. Jak przekazał Polskiemu Radiu Lublin ordynator, doktor Witold Lesiuk, jej stan się poprawia, choć terapia będzie trudna i bardzo długa.
Okoliczności tragedii badają biegli z zakresu pożarnictwa. (iza)