ŚwiatZłowili bombę...
Złowili bombę...
(Archiwum)
Załoga jednego z francuskich kutrów rybackich znalazła w sieci... bombę z systemem naprowadzania laserowego najnowszej generacji. Rybaków ewakuował helikopter, a bombą zajęli się saperzy-płetwonurkowie.
Bomba waży tonę, z czego 200 kilogramów to aktywny ładunek wybuchowy. Jej eksplozja na powierzchni spowodowałaby zagrożenie w promieniu 1,5 kilometra.
Okazało się, że bomba pochodzi z położonego nieopodal wybrzeża wojskowego ośrodka doświadczalnego. Ośrodek ten wystrzeliwuje w morze eksperymentalne rakiety i bomby przez cały rok, oprócz lata, by nie narażać miłośników sportów wodnych.