Zlikwidować Guantanamo!
Wpływowy senator amerykański z Partii
Demokratycznej Joseph Biden opowiedział się w niedzielę w
popularnym programie telewizyjnym za zamknięciem więzienia dla
jeńców w amerykańskiej bazie wojskowej Guantanamo na Kubie.
Stało się ono najlepszym narzędziem propagandowym,
wykorzystywanym przy rekrutowaniu terrorystów na całym świecie -
powiedział w programie podsumowującym wydarzenia tygodnia w
telewizji ABC polityk.
06.06.2005 | aktual.: 06.06.2005 06:16
"Sądzę, że powinno się to wszystko zakończyć zamknięciem go i przeniesieniem więźniów" - powiedział Biden, reprezentujący w Senacie stan Delaware.
Polityk, , który jest najwyższym rangą przedstawicielem Partii Demokratycznej w senackiej komisji spraw zagranicznych, zaproponował, by losami więzienia zajęła się niezależna komisja, której rekomendacje winny jednak - jego zdaniem - zmierzać w kierunku jego likwidacji.
W Guantanamo, który międzynarodowa organizacja Amnesty International nazwała w ubiegłym miesiącu "Gułagiem naszych czasów", przebywa 540 więźniów i jeńców. Wielu z nich przebywa za kratami od ponad trzech lat bez wyroku sądowego, a nawet bez oskarżenia o jakiekolwiek przestępstwo.
W ostatnich tygodniach wielkie wzburzenie na świecie wywołały informacje wielkonakładowego, amerykańskiego tygodnika "Newsweek" o zbezczeszczeniu w Guantanamo świętej, muzułmańskiej księgi Koranu. W wielu krajach muzułmańskich, a przede wszystkim w Afganistanie, skąd wywodzi się znaczna część więżniów Guantanamo, doszło do protestów i rozruchów, w których zginęło co najmniej 16 osób.
Rozchodzący się na całym świecie tygodnik przyznał wprawdzie później, że nie sprawdził wiarygodności źródeł swych informacji, ale w piątek doniesienia o znieważaniu Koranu potwierdziło samo ministerstwo obrony USA, opierając się na specjalnie przeprowadzonym śledztwie.
Pentagon przyznał, że na terenie więzienia w Zatoce Guantanamo na Kubie, dochodziło do przypadków "niewłaściwego obchodzenia się" z Koranem. Jego strażnicy mieli m. in. kopać, deptać i oblewać wodą egzemplarze Koranu, a także pisać na wewnętrznej okładce świętej księgi obsceniczne słowa.