Zjechał samochodem do Szalonej
Wprost do rzeki o nazwie Szalona wpadł
samochód, którego kierowca 23-letni mieszkaniec Jawora nie
zapanował nad pojazdem i zjechał z drogi w okolicach Zębowic
(Dolnośląskie). Do wypadku doszło z czwartku na piątek.
10.09.2004 11:30
Kierowca był pijany, miał w wydychanym powietrzu blisko 2 promile alkoholu - poinformował Grzegorz Gabruś z jaworskiej policji.
Zaalarmowani przez naocznego świadka policjanci zamiast akcji ratunkowej, ruszyli w pogoń za kierowcą i pasażerem samochodu; obaj bowiem zaraz po wydostaniu się z wody uciekli z miejsca zdarzenia - wyjaśnił Gabruś.
Dodał, że mężczyzna zostanie przesłuchany, gdy wytrzeźwieje. Wtedy też policja będzie ustalać okoliczności zdarzenia.
W miejscu, gdzie droga skręca, kierowca citroena nie zmieścił się w zakręt i pojechał prosto, wpadając do rzeki. Gdy na miejsce przyjechali funkcjonariusze okazało się, że po kierowcy i jego pasażerze nie było śladu.
Auto wyciągnięto z wody, a po kilkudziesięciu minutach korzystając z pomocy psa tropiącego funkcjonariusze odnaleźli ukrywającego się w polu mężczyznę.