Zima wraca
6 stopni mrozu było w sobotę rano na
Połoninie Wetlińskiej w Bieszczadach - poinformował ratownik
dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR, Kamil Krechlik.
15.01.2005 | aktual.: 15.01.2005 12:32
Powyżej górnej granicy lasu leży od 15 do 60 cm śniegu. Spadło ok. 15 cm świeżego śniegu. W górnych partiach wieje silny wiatr, a widoczność nie przekracza 30 metrów - powiedział Krechlik.
Z kolei w bieszczadzkich dolinach termometry wskazują 2 stopnie poniżej zera. Wije tam słaby wiatr, a widać w promieniu 2 - 3 kilometrów. W okolicach Ustrzyk Górnych i Cisnej leży ok. 20 cm śniegu.
Według GOPR, wyciągi narciarskie pracowały m.in. w Bystrem k. Baligrodu, Weremieniu k. Leska, Karlikowie i na stokach Gromadzynia i Laworty w Ustrzykach Dolonych.
Na szlakach turystycznych w Karkonoszach występują bardzo trudne warunki pogodowe, zwłaszcza w górnych partiach gór - poinformował PAP w sobotę Zbigniew Nakielski, dyżurny ratownik karkonoskiej grupy GOPR. Turyści muszą uważać na zaspy śnieżne i duże oblodzenie na zimowych szlakach.
W ciągu minionej nocy w Karkonoszach przybyło około 10 cm świeżego śniegu. "Niestety część pokrywy śnieżnej przewiał już wiatr. Więc albo ślizgamy się na stokach, albo brniemy w głębokim śniegu" - powiedział dyżurny ratownik GOPR.