Zginęły pod błotem
Trzy osoby zginęły, a kilkadziesiąt jest zaginionych na skutek zejścia lawin błotnych w Wenezueli. Przyczyną tragedii były ulewne deszcze, padające na zachodzie kraju.
Kilka lawin błota i kamieni zaszło z gór w dwóch andyjskich prowincjach Wenezueli, Merida i Barinas. Zasypana została główna autostrada, łącząca obie prowincje. Wiele domów zostało doszczętnie pokrytych skałami, połamanymi drzewami i zwałami ziemi.
Ratownicy wydobyli spod gruzów zwłoki dwóch dziewczynek i kobiety. Los kilkudziesięciu osób nadal jest nieznany. Akcja ratunkowa trwa, ale ratownicy często mają kłopoty z dotarciem na miejsce, gdyż wiele krętych, górskich dróg także zostało zablokowanych.
Gubernator prowincji Merida ogłosił na tym terenie stan klęski żywiołowej.