Do tragedii doszło w miejscowości Kayseri, ok. 770 km na południowy wschód od Stambułu. Ratownikom udało się wydobyć spod gruzów budynku piętnastu studentów; dwóch z nich zmarło jednak z powodu odniesionych obrażeń.
Uczestniczący w akcji strażacy obawiają się, że nie ma szans na uratowanie ośmiu pozostałych pod gruzami; w piątek rano zlokalizowano czterech z nich, jednakże nie dają żadnych oznak życia.
Z pierwszych ocen wynika, iż powodem tragedii był wybuch butli z gazem w kuchni internatu. Eksplozja sprawiła, że cały piętrowy budynek złożył się jak domek z kart - mówią ratownicy.
Źródło artykułu: 