Zginął pilot rosyjskiego myśliwca
Ekipy ratunkowe odnalazły ciało pilota rosyjskiego myśliwca MiG-29, który rozbił
się w środę w okolicach miasta Giumri (niegdyś Leninakan) w
północno-zachodniej Armenii - podały armeńskie władze wojskowe.
13.11.2003 10:25
Myśliwiec odbywał lot treningowy z bazy Zrebuni, około 170 kilometrów na północ od stolicy Armenii Erewanu. Z nieznanych na razie przyczyn uderzył w zbocze góry Urasar (2992 m n.p.m.) na północny wschód od Giumri. Poszukiwania samolotu i pilota utrudniała burza śnieżna.
W odnalezionym wcześniej wraku samolotu nie było pilota, majora Konstantina Kardasza, ani też jego fotela. Jak się przypuszcza, uderzenie samolotu o ziemię uruchomiło katapultę - poinformowała agencja ITAR-TASS.
Natomiast według władz armeńskich, pilot prawdopodobnie zdołał katapultować się jeszcze w trakcie lotu.
Okoliczności jego śmierci nie są jasne, nie podano np., czy otworzył się spadochron.
Jak przekazał rzecznik armeńskiego ministerstwa do spraw sytuacji nadzwyczajnych, zwłoki Kardasza, a także dwie "czarne skrzynki" samolotu znaleziono na zboczu pobliskiej góry Maral Dag.
Rosyjska obrona powietrzna utrzymuje na terytorium Armenii 14 myśliwców MiG-29 i baterie rakiet przeciwlotniczych.