PolskaŻemek nie czuje się winny

Żemek nie czuje się winny

Główny oskarżony w procesie FOZZ Grzegorz
Żemek powiedział w przerwie mowy prokuratorskiej, że nie czuje
się winny. "Otrzymałem określone zadanie od państwowych
instytucji. Cały czas twierdzę, że wykonałem to zadanie dobrze"
- powiedział dziennikarzom w warszawskim sądzie.

08.02.2005 | aktual.: 15.02.2005 12:04

Pytany czy w takim razie jest dumny ze swoich działań w FOZZ, odparł: "to nie jest kwestia dumy, tylko rzetelności". Działalność FOZZ-u przyniosła dla budżetu państwa ogromne zyski przekraczające znacznie te straty, o których mówi prokuratura - powiedział.

Współoskarżona Janina Chim, główna księgowa FOZZ, powiedziała, że spodziewa się wyroku skazującego "i to wysokiego". Po to jest sprawa FOZZ, po to mają paść głowy, żeby faktycznych sprawców różnych przedsięwzięć finansowych ukryć - powiedziała.

FOZZ wiele pieniędzy przekazał Skarbowi Państwa poza rozrachunkami budżetu - mówiła. W jej ocenie, państwo powinno zapewnić jej ochronę, jeśli "zatrudniło ją do operacji nowatorskiej, jakiej do tej pory nie wykonywano". W zarządzie i radzie nadzorczej byli wybitni finansiści. To nie była budka na bazarze, tylko państwowa firma - dodała.

Prokuratura nie opiera się na żadnym bilansie, bo go nie ma, choć przez 14 lat procesu można było nawet ręcznie go zrobić - zaznaczyła. Dlatego nie można określić strat FOZZ, bo nie ma informacji o jego operacjach - wyjaśniała.

Zapowiedziała, że jeśli sąd ją skaże, będzie składać apelację.

Źródło artykułu:PAP
sądprocesfozz
Zobacz także
Komentarze (0)