Zeman obraził za Temelin?
Przedstawiciele rządu Austrii skrytykowali we wtorek
czeskiego premiera Milosza Zemana za jego uznane za obraźliwe
uwagi pod adresem współrządzącej Wolnościowej Partii Austrii
(FPOe) i jej "szarej eminencji" Joerga Haidera.
W poniedziałkowej wypowiedzi radiowej Zeman określił prawicowo-
populistyczną FPOe mianem "postfaszystowskiej".
Jak oświadczyła we wtorek wicekanclerz i zarazem przewodnicząca FPOe Susanne Riess-Passer, Zeman zademonstrował w ten sposób swą demokratyczną niedojrzałość. Najwyraźniej tkwi on w czasach sprzed 1989 r., kiedy łatwo można było się pozbyć niewygodnego polityka - podkreśliła.
Tłem całej sprawy jest spór o nową czeską elektrownię atomową w Temelinie. FPOe chce zmusić Czechów do jej zamknięcia, grożąc storpedowaniem czeskich starań o członkostwo w Unii Europejskiej. Występując w poniedziałek w radiu Frekvence Jedna Zeman stwierdził, iż Temelin to dla FPOe tylko pretekst do niewpuszczenia Czech do Unii. Im szybciej Austriacy pozbędą się pana Haidera i jego postfaszystowskiej partii, tym lepiej - powiedział czeski premier. (kar)