Zdjęcia tygodnia

Blisko 4 miliony Francuzów wzięło udział w demonstracjach przeciwko terroryzmowi, zorganizowanych po zamachach w Paryżu. W samym "marszu republiki" (tu na zdjęciu), w stolicy kraju, uczestniczyło ponad milion. Była to największa demonstracja w historii Francji.

W ataku terrorystycznym na redakcję tygodnika satyrycznego "Charlie Hebdo" zginęło 12 osób. Sprawcy zamachu - bracia Said i Cherif Kouachi - zginęli dwa dni później w szturmie policji.

(WP.PL, TVN24, PAP, mg)

Dystrybutor "Charlie Hebdo" zwiększył nakład najnowszego numeru z 3 do 5 milionów egzemplarzy w związku z rosnącym popytem na pismo (normalny nakład wynosi kilkadziesiąt tysięcy egz.). Na okładce najnowszego numeru tygodnika znalazł się rysunek proroka Mahometa trzymającego kartkę z napisem: "Jestem Charlie". Nad podobizną proroka widniały słowa: "Wszystko zostało przebaczone". Nakład gazety wyczerpał się po kilku godzinach.

Tysiące osób w Jerozolimie wzięło udział w pogrzebie żydowskich zakładników zabitych w sklepie koszernym w Paryżu zaatakowanym przez dżihadystę, współpracującym z terrorystami, którzy zamordowali dziennikarzy tygodnika "Charlie Hebdo".

Dzieci (w autorikszy) w drodze do szkoły.

Młode Japonki w tradycyjnych kimonach robią sobie selfie z okazji Dnia Dorosłości. W tym dniu, który przypada na drugi poniedziałek stycznia, 20-letni Japończycy zostają oficjalnie uznani za osoby dorosłe. To oznacza, że mogą głosować, palić, pić alkohol i brać ślub bez zgody rodziców.

Hindusi w przeddzień święta Makar Sankranti rozpalają olbrzymie ogniska, przy których zbierają się krewni i przyjaciele, aby wrzucać do ognia ryż i cukierki. Następnego dnia rano czeka ich obowiązkowa kąpiel w rzece, co zapewni im dobrobyt i odpędzi grzechy.

Aby cieszyć się dobrym zdrowiem przez cały rok trzeba się wykąpać w lodowatej wodzie. Wierzą w to Japończycy (i nie tylko oni). Około 40 z nich, w ramach Festiwalu Daikoku, wzięło udział w ceremonii oczyszczenia za pomocą polewania się wodą z drewnianych wiaderek w świątyni Kanda Myojin w Tokio.

Przekąski zaserwowane podczas urodzinowego przyjęcia jednego z wychowanków czeskiego ZOO. Jak widać, cieszyły się sporym zainteresowaniem solenizanta i jego gości.

Ponad 600 zawodników w samochodach, na motocyklach i w ciężarówkach. Dwa tygodnie morderczego ścigania i dziewięć tysięcy kilometrów do przejechania w najtrudniejszym rajdzie terenowym świata. Dakar wciąż przyciąga kierowca z całego świata.

To się nazywa "mieć kocie oczy"...