PolskaZdejmijcie już te maty!

Zdejmijcie już te maty!

Większość kierowców twierdzi, że maty
dezynfekujące na drogach dojazdowych są niepotrzebne. Wczoraj
Świnoujście wystąpiło do Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii o zgodę
na ich zdjęcie - informuje "Głos Szczeciński".

18.03.2006 | aktual.: 18.03.2006 08:02

- To była bzdura od samego początku - mówi kierowca Janusz Puźniak. - Przecież ptaki po nich nie przechodzą! A to one roznoszą wirus ptasiej grypy.

Pierwsza mata pojawiła się na przejściu granicznym Świnoujście - Ahlbeck po tym, jak chore ptaki znaleziono w Niemczech. Kolejne w minioną sobotę na drogach dojazdowych do miasta, gdy oficjalnie ogłoszono wykrycie pierwszego przypadku groźnego wirusa ptasiej grypy. Od początku budziły mieszane uczucia wśród mieszkańców miasta i przyjezdnych. Większość twierdziła, że są niepotrzebne. Na maty, a konkretnie ustawione obok nich tablice z napisami "strefa zapowietrzona lub zagrożona i wysoce zjadliwa ptasia grypa" narzekają też niektórzy właściciele hotelów i ośrodków wczasowych.

- One tylko odstraszają ludzi, którzy chcą do nas przyjechać na wypoczynek - stwierdziła Monika Pacuła z hotelu Atol. Wczoraj miasto oficjalnie wystąpiło do Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii o zgodę na zdjęcie mat z dróg dojazdowych. Pozostałyby tylko na przejściu granicznym, w gołębnikach oraz fermach i gospodarstwach, gdzie hodowany jest drób.

Argumentacja miasta za zdjęciem mat jest jednak inna, niż mieszkańców. - Uważamy, że maty można już zdjąć z ulic ponieważ potwierdzony w minioną sobotę przypadek wirusa H5N1 był jedynym dotąd w naszym mieście - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Przez ostatni tydzień i wcześniej wysłaliśmy do instytutu w Puławach wiele innych próbek zdechłych ptaków. W żadnej nie stwierdzono tego wirusa. Okazało się jednak, że Wojewódzki Lekarz Weterynarii nie może sam podjąć takiej decyzji. Musi to zrobić Główny Lekarz Weterynarii. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)