Zbiórka na odprawę
Jarosław Berger, nowy prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi, zbiera pieniądze na odprawy dla byłego prezesa i wiceprezesa Funduszu. Zaczął od oszczędności na gazetach i... sokach.
12.02.2005 | aktual.: 12.02.2005 11:57
Zamiast jabłkowego i pomarańczowego, w Funduszu będzie teraz woda mineralna, a zamiast kompletu codziennych pism dla każdego członka zarządu, będzie tylko jeden zestaw przechodni.
Na odprawy dla Andrzeja Berezowca i jego zastępcy potrzeba razem około 60 tysięcy złotych. Ile soków i gazet trzeba, aby uzbierać na odprawy? Tego Jarosław Berger nie chce powiedzieć. - Od czegoś trzeba zacząć - uzasadnia swoją decyzję Berger.
Oszczędności w sokach najbardziej uderzą w radnego Sejmiku Województwa Łódzkiego Michała Króla, obecnie zajmującego się w Funduszu kontrolą. Jeszcze jako wiceprezes WFOŚiGW zasłynął z tego, że za jednym zamachem wypijał karton soku pomidorowego...
(hod)