PolskaZbigniew Zapasiewicz kończy 70 lat

Zbigniew Zapasiewicz kończy 70 lat

Zbigniew Zapasiewicz, wybitny aktor
teatralny i filmowy, obecnie związany w warszawskim Teatrem
Powszechnym, kończy w poniedziałek 70 lat. Jubileusz zbiega się z
półwieczem jego pracy na scenie.

Z tej okazji w Powszechnym zaplanowano 24 października uroczysty wieczór, podczas którego aktor wystąpi w trzech jednoaktówkach Samuela Becketta - "Katastrofie", "Impromptu Ohio" i "Ostatniej taśmie". Spektakl wyreżyseruje Antoni Libera.

Zapasiewicz urodził się w 1934 roku. W latach 1951-1952 studiował na wydziale chemii Politechniki Warszawskiej. W 1956 r. ukończył warszawską PWST.

Debiutował w 1955 roku w Teatrze Nowej Warszawy. Przed wiele lat pracował w Teatrze Dramatycznym w Warszawie, był także jego dyrektorem. Zagrał tam m.in. w "Ślubie" Witolda Gombrowicza, "Rzeźni" Sławomira Mrożka i "Królu Learze" Williama Shakespeare'a.

Był również związany z Teatrem Współczesnym, gdzie w latach 60. pracował z Erwinem Axerem, swoim teatralnym mistrzem. Tam, począwszy od udziału w słynnej "Operze za trzy grosze" w reż. Konrada Swinarskiego, grał w najgłośniejszych spektaklach pod kierunkiem m.in. Axera ("Pierwszym dniu wolności", "Karierze Artura UI", "Trzech siostrach") i Jerzego Kreczmara ("Pośredniczka matrymonialna", "Dożywocie").

W 1966 trafił do Teatru Dramatycznego, gdzie zagrał wiele wybitnych ról w przedstawieniach Jerzego Jarockiego, Macieja Prusa i Kazimierza Dejmka oraz najsłynniejszą, uwielbianą przez publiczność tytułowego rolę Kubusia Fatalisty w spektaklu Witolda Zatorskiego.

Po usunięciu przez władze stanu wojennego z dyrekcji Dramatycznego Gustawa Holoubka trafił do Teatru Powszechnego, później z powrotem do Dramatycznego, by w 2000 roku powrócić na deski Powszechnego tytułową rolą w "Królu Learze" w reż. Piotra Cieplaka.

Widzowie i recenzenci podkreślali zawsze powściągliwość, z jaką Zapasiewicz stosuje środki aktorskie, wskazywali na jego doskonałe rzemiosło sceniczne, umiejętność odkrywczej analizy tekstu i zastosowania jej w budowaniu postaci.

"To jeden z ostatnich aktorów, którzy tak mocno podkreślają znaczenie teatralnego rzemiosła, a przy tym każdym występem potwierdzają powagę swego zawodu. Mając świadomość, że o teatrze wie prawie wszystko, zawsze unikał okazji do gwiazdorskiego popisu. Pamiętał, że każda rola to element przedstawienia, a nie partia solowa" - pisał o nim krytyk teatralny Jacek Wakar.

Aktor znany jest z dużego poczucia humoru. "Mój wuj Jerzy Kreczmar mawiał, że życie jest sprawą bardzo serio, należy więc traktować je z humorem i dystansem. A ponieważ teatr nie jest serio, trzeba go traktować odpowiedzialnie" - wyjaśniał w jednym z wywiadów.

Wiele świetnych ról stworzył Zapasiewicz w Teatrze Telewizji, popularność przyniosło mu też kino. Występował m.in. w: "Barwach ochronnych" i "Życiu jako śmiertelnej chorobie przenoszonej drogą płciową" Zanussiego, "Ziemi obiecanej" i "Pannach z Wilka" Wajdy, "Matce Królów" Zaorskiego, "Przypadku" Kieślowskiego.

Od lat wykłada na wydziale aktorskim i reżyserii warszawskiej Akademii Teatralnej (wcześniej PWST).

Aktor niechętnie udziela wywiadów, szczególnie na temat życia prywatnego. "Nie chcę, aby widz zamiast skupiać się na granej przeze mnie roli myślał o tym, że nie lubię pomidorowej" - twierdzi.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)