"Zawód - prokurator"

W praworządnym kraju, gdy prokurator potrafi rozpoznać podejrzanego o przestępstwo na zdjęciu wykonanym w miejscu publicznym, szybko każe zrobić mu drugie zdjęcie, a nawet dwa ("en face" i z profilu) na tle nagiej ściany. Na zdjęcia w miejscach publicznych podejrzany ma od tej chwili raczej małe szanse - chyba, że sąd pozwoli fotografować go podczas rozprawy. W Polsce jest inaczej.

Sfotografowane w miejscach publicznych osoby, podejrzane o dokonanie przestępstwa, pozostawia się na wolności, aby "testowały" prokuratorów niższego - niż zastępca prokuratora generalnego Kazimierz Olejnik - szczebla. Wystarczy pstryknąć takiego prokuratora w ich towarzystwie. Jeśli przestępcy zawczasu nie przykuli go łańcuchami do krzesła, nie skrępowali stalową linką, mamy jaskrawy dowód skorumpowania aparatu sprawiedliwości, które to skorumpowanie Olejnik oczywiście zwalcza.

Wniosek stąd prosty. W Polsce dobrze jest być przestępcą, najlepiej powiązanym z mafią. Wtedy trafia się wprost pod opiekuńcze skrzydła zastępcy prokuratora generalnego, a jedyne, co trzeba robić, to wiedzieć, gdzie publicznie pojawi się jakiś niższy rangą prokurator i poprosić go o ogień, albo przysiąść na chwilę na stojącym obok krześle.

Prokurator idzie w odstawkę, a my bawimy się dalej i zlecamy jakiemuś ochroniarzowi inwigilację kolejnego prokuratora. Po czym wędrujemy np. na ten sam spektakl do teatru, aby w foyer wymienić z nim kilka zdawkowych uwag na temat udolnej (lub nieudolnej) scenografii. Jeśli prokurator jeździ - co daj Boże - na nartach wystarczy usiąść obok niego na wyciągu.

Lepszym - moim zdaniem - pomysłem (sprzedaję go mafii nie żądając niczego w zamian, poza zostawieniem mnie w spokoju i nie robieniem sobie ze mną fotografii), jest przygotowanie figur woskowych prokuratorów i fotografowanie się z nimi w dowolnym publicznym miejscu, nie wyłączając najbardziej publicznego.

Wówczas bez wątpienia wszyscy prokuratorzy "pójdą w odstawkę" i tylko Olejnik z Kurczukiem zabarykadują się w opustoszałym więzieniu na Rakowieckiej, aby nie dać się z nikim sfotografować i mieć żelazne alibi.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
"To ból głowy dla Kaczyńskiego". Miller o rosnącej sile Konfederacji
"To ból głowy dla Kaczyńskiego". Miller o rosnącej sile Konfederacji
Tragedia w OSP Jerzwałd. Druh zmarł podczas akcji
Tragedia w OSP Jerzwałd. Druh zmarł podczas akcji
Papież wysłał na Ukrainę trzy tiry pomocy. 100 tys. porcji zupy dla ludzi
Papież wysłał na Ukrainę trzy tiry pomocy. 100 tys. porcji zupy dla ludzi
Porzucony buldog na mrozie. Policja znalazła go przywiązanym do drzewa
Porzucony buldog na mrozie. Policja znalazła go przywiązanym do drzewa
Karoline Leavitt spodziewa się dziecka. Jej mąż jest o 32 lata starszy
Karoline Leavitt spodziewa się dziecka. Jej mąż jest o 32 lata starszy
Tragiczny bilans po świętach. Policja podała dane
Tragiczny bilans po świętach. Policja podała dane
Decyzja Litwy weszła w życie. Kraj wraca do min przeciwpiechotnych
Decyzja Litwy weszła w życie. Kraj wraca do min przeciwpiechotnych
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Tomczyk: 2 mld euro na antydronową tarczę. Tak wzmocnią wschodnią granicę
Tomczyk: 2 mld euro na antydronową tarczę. Tak wzmocnią wschodnią granicę
Chiny. Fragment Wielkiego Muru zamienił się w prawdziwą zjeżdżalnię
Chiny. Fragment Wielkiego Muru zamienił się w prawdziwą zjeżdżalnię
Brytyjczycy w kamasze. Ruszają szkolenia wojskowe dla młodych
Brytyjczycy w kamasze. Ruszają szkolenia wojskowe dla młodych
Peda uderzy w niedzielę. Silny wiatr, sztorm na Bałtyku i śnieg na wschodzie
Peda uderzy w niedzielę. Silny wiatr, sztorm na Bałtyku i śnieg na wschodzie