Zawinił kierowca?
Wrak autobusu (PAP)
Kierowca piętrowego autobusu z niemieckimi
turystami, w który uderzył pociąg, nie
tylko zignorował czerwone światło przed przejazdem kolejowym, ale
jeszcze ominął inny pojazd, który zatrzymał się przed torami, żeby
przepuścić pociąg - poinformowały władze węgierskie.
09.05.2003 | aktual.: 09.05.2003 12:18
W katastrofie na Węgrzech zginęły 33 osoby, w tym niemiecki kierowca. Katastrofę przeżyło pięć osób - czworo turystów i węgierska przewodniczka.
Służby węgierskie ustaliły, że autobus ominął stojący przed przejazdem mikrobus i wjechał na tory. Kierowca prawdopodobnie usiłował dogonić dwa inne autobusy, z którymi jechał w konwoju.
Do tragedii doszło w czwartek rano na przejeździe kolejowym koło Siofoku, około 100 kilometrów na południowy zachód od Budapesztu.