PolskaZastraszanie przed wyborami?

Zastraszanie przed wyborami?

Co łączy senatora Stefana Jurczaka, posła Kazimierza Chrzanowskiego, byłego wojewodę województwa małopolskiego Jerzego Adamika, profesora UJ Hieronima Kubiaka, profesora medycyny Jacka Dubiela i prawnika Jana Widackiego? Wszyscy cztery lata temu należeli do honorowego komitetu wyborczego profesora Jacka Majchrowskiego. Wszyscy również dostali (pisemne lub telefoniczne) wezwanie na komendę wojewódzką policji.

07.11.2006 | aktual.: 07.11.2006 12:31

Na przesłuchanie a może raczej spotkanie wezwano mnie telefonicznie. Pytano mnie o rozliczenie kosztów kampanii wyborczej prof. Majchrowskiego- mówi Kazimierz Chrzanowski._ Na przesłuchanie się stawiłem_ - powiedział Leszek Poznański, członek sztabu wyborczego prof. Jacka Majchrowskiego.

Pytano mnie głównie o to, co jadłem podczas spotkania na Wawelu po wygranych przez prof. Majchrowskiego wyborach i za ile zjadłem. Odpowiedziałem, że nie mam w zwyczaju pytać gospodarza, ile zapłacił za wydany obiad - wyjaśnia Poznański. Senator Stefan Jurczak otrzymał wezwanie na policję pocztą, w czwartek ubiegłego tygodnia.

Nie sprecyzowano na nim w jakim charakterze zostałem wezwany: czy podejrzanego czy świadka, niewyraźny jest numer paragrafu. Podpis pod tym wezwaniem też był nieczytelny. Napisałem więc do komendanta wojewódzkiego policji prosząc o wyjaśnienia. Dopóki ich nie otrzymam, nie mam najmniejszego zamiaru fatygować się na policję - zapewnia Jurczak.

I zupełnie nieprzypadkowe wydaje mi się wzywanie członków komitetu Jacka Majchrowskiego na przesłuchania właśnie teraz, tuż przed wyborami. Profesor Jacek Majchrowski nie miał żadnych wątpliwości co do charakteru przesłuchań członków swojego komitetu honorowego. To stare śledztwo, które toczyło się tuż po wyborach cztery lata temu. Wtedy zostało umorzone. Wszyscy moi współpracownicy są przesłuchiwani i zastraszani. Uważam, że to karygodne - wyjaśnił prezydent Majchrowski.

Policja nie potrafiła wczoraj wyjaśnić dlaczego byłych i obecnych członków komitetu wyborczego Jacka Majchrowskiego wzywa się na przesłuchania właśnie teraz przed wyborami. Być może uda się to ustalić dziś. Do sprawy powrócimy - też chcielibyśmy wiedzieć co zwolennicy prezydenta jedli cztery lata temu...

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)