Zaskakująca wygrana Nour
Ponowny wybór firmy Nour USA w powtórzonym przetargu na dostawy wyposażenia wojskowego do Iraku jest zaskakujący - uważa ekspert zajmujący się kwestiami uzbrojenia, Tomasz Hypki.
26.05.2004 09:10
Według eksperta, z którym rozmawiał Program Pierwszy Polskiego Radia, wynik przetargu jest zaskoczeniem, ponieważ z Waszyngtonu dochodziły wcześniej sygnały, że na czele były firmy General Dynamics i Bumar, zaś o Nour USA w ogóle nie było mowy.
Zarząd zbrojeniowy armii amerykańskiej potwierdził w wydanym komunikacie, że kontrakt na sumę 259 milionów dolarów na dostawę wyposażenia wojskowego trafił do spółki ANHAM kierowanej przez koncern Nour. Wartość kontraktu jest tym razem o blisko 70 milionów dolarów niższa od przetargu anulowanego w marcu.
Tomasz Hypki nie potrafił powiedzieć czy Bumar powinien złożyć kolejny protetst. Według niego, by to zrobić trzeba najpierw poznać uzasadnienie decyzji.
Przetarg odbył się po raz drugi, gdyż po rozstrzygnięciu pierwszego przetargu kilka firm, w tym Bumar, zaprotestowało przeciwko wyborowi gorszej - ich zdaniem - oferty amerykańsko-jordańskiego konsorcjum. Nowy przetarg odbył się już nie w Bagdadzie, ale w Stanach Zjednoczonych. Tym razem najważniejszym kryterium przy ocenie ofert miał być harmonogram dostaw sprzętu i wiarygodność firmy. Drugim pod względem ważności kryterium była cena, a trzecim - realizacja wcześniejszych kontraktów.