Zarząd TVP się upartyjni?
Sojusz Lewicy Demokratycznej oczekuje, że Rada Nadzorcza TVP powierzy sprawy programowe w zarządzie Ryszardowi Pacławskiemu. Miałby to być rewanż za zgodę na wybór Jana Dworaka na szefa TVP - pisze "Życie".
11.02.2004 | aktual.: 11.02.2004 09:30
17 lutego Rada Nadzorcza TVP wybierze czterech kandydatów do pięcioosobowego zarządu telewizji publicznej. O cztery miejsca ubiega się 12 osób. Do obsadzenia są następujące stanowiska: do spraw programowych, ekonomiczno-finansowych, nowych technologii oraz marketingu i reklamy. Największym problemem będzie wybór członka Zarządu TVP do spraw programowych. "Życie" nieoficjalnie dowiedziało się, że SLD domaga się, by został nim Ryszard Pacławski.
"Naszą troską i obawą jest realna groźba upartyjnienia kolejnego Zarządu TVP" - powiedział "Życiu" przedstawiciel władz krajowych SLD. - "Doświadczenia prezesury Wiesława Walendziaka i Roberta Kwiatkowskiego pokazują, że upartyjnienie władz tej instytucji przez konkretną opcję polityczną najbardziej szkodzi samej telewizji" - wyjaśnił przedstawiciel SLD.
"Wybór Ryszard Pacławskiego na stanowisko członka zarządu ds. programowych, obecnego dyrektora telewizyjnej 'Trójki' oraz trzech zawodowców na pozostałe stanowiska dawałby szansę na pluralistyczne rządy w TVP" - stwierdził działacz SLD. O tym, by istniał polityczny plan wyboru czterech członków Zarządu TVP nic nie wie Tadeusz Kowalski, członek rady nadzorczej TVP.
Konkurenci Ryszarda Pacławskiego to Maciej Pawlicki i Andrzej Budzyński. "Życie" nieoficjalnie dowiedziało się, że niewykluczony jest wariant wyboru członka zarządu do spraw programowych spoza grona wymienionej trójki. "Rezerwową" listę kandydatów, spośród których może być wybrany członek Zarządu TVP ds. programowych, tworzą: Piotr Dejmek, Maciej Mrozowski i Jacek Weksler.