Tak wysoki wzrost płac jest podyktowany z jednej strony chęcią utrzymania dotychczasowej kadry, a z drugiej - pozyskania wykwalifikowanych pracowników. Jest to o tyle ważne, że większość firm składa i wykonuje coraz więcej zamówień na towary i usługi.
Specjaliści ostrzegają jednak, że niekontrolowany wzrost płac może przynieść fatalne skutki. Jak mówi Łukasz Tarnawa ekonomista PKO BP, wynagrodzenia rosły w lutym szybciej, niż wydajność pracy.
Analitycy oczekują, że wzrost płac utrzyma się w kolejnych miesiącach, ale już nie powinien przekroczyć 10-ciu procent rok do roku.
Polecamy:
» Posłuchaj audycji z Radia PiN