"Zapaśnicy" przed sądem
Proces tzw. gangu zapaśników, którego
członkowie oskarżeni są m.in. o ściąganie haraczy i handel
narkotykami, rozpoczął się w Koszalinie. Przed sądem
okręgowym stanął pięciokrotny mistrz Polski i wicemistrz Europy w
zapasach w stylu wolnym Andrzej R. pseud. Dżuma oraz 14 członków
gangu, którym - według prokuratury - kierował. Salę rozpraw
zabezpieczali policyjni antyterroryści.
24.11.2004 | aktual.: 24.11.2004 18:36
Obrońcy siedmiu oskarżonych złożyli w imieniu swoich klientów wnioski o dobrowolne poddanie się karze - powiedział rzecznik koszalińskiej Prokuratury Ryszard Gąsiorowski.
15-osobowej grupie przestępczej prokuratura postawiła 80 zarzutów. Według aktu oskarżenia, członkowie gangu, który powstał dziesięć lat temu, a został rozbity w marcu ubiegłego roku, w Koszalinie, Białogardzie i Kołobrzegu ściągali haracze od agencji towarzyskich i przemytników papierosów. Jeden z zarzutów dotyczy nielegalnego posiadania broni maszynowej i ładunków wybuchowych.
43-letni Andrzej R., olimpijczyk z Seulu (1988 rok) i Barcelony (1992) przed zatrzymaniem był właścicielem agencji ochrony w Koszalinie i zapalonym myśliwym. Oskarżonym grozi kara od roku do 15 lat więzienia.