Jak donosi gazeta, nominacja dla Zanussiego jest już przesądzona. "Newsweek" cytuje wysokiego urzędnika MSZ-u, który mówi, że Zanussi biegle włada rosyjskim, a jego filmy są w Rosji znane i cenione.
Krzysztofa Zanussiego czeka jeszcze, jak pisze gazeta, przesłuchanie przed sejmową komisją spraw zagranicznych i uzyskanie rekomendacji. "Nie powinno być z tym problemów, bo kandydaturę reżysera popiera nawet opozycja" - czytamy w "Newsweeku".
Stanowisko ambasadora w Moskwie, obok placówek w Waszyngtonie i Brukseli, jest kluczowe dla polskiej dyplomacji. Pozostaje nieobsadzone od listopada 2005 roku, kiedy to ówczesny ambasador w Moskwie Stefan Meller został szefem MSZ.
W ciągu najbliższych tygodni mają zostać ogłoszone także inne nominacje na ambasadorów. Stefan Meller miesiąc temu odwołał z placówek aż 10 dyplomatów. Uzasadniał swą decyzję brakiem pewności, ze dotychczasowi ambasadorzy realizowaliby politykę zagraniczną rządu i prezydenta.