Zamurowali gołębie?
Policjanci z V komisariatu przy ul. Organizacji WiN prowadzą dochodzenie w sprawie... zamurowania żywcem stada gołębi na placu Słonecznym w Łodzi. O przestępstwie doniósł mieszkaniec ulicy Maratońskiej.
- To było straszne - wzdryga się na samą myśl Dariusz Żyżniewski, świadek zdarzenia. - Zobaczyłem, że ekipa robotników zabija blachami poddasza podcieni, gdzie gromadziły się ptaki i wiły sobie gniazda. Wszedłem tam i usłyszałem pisk pisklaków oraz uderzenia pazurków.
Robotnicy zabijali blachami poddasze na wniosek Spółdzielni Mieszkaniowej Radogoszcz-Wschód. Łodzianin natychmiast powiadomił o przestępstwie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, które zleciło wezwać policję.
- To bardzo przykra sprawa - przyznaje Piotr Sumiński, komendant V komisariatu. - Jeśli zarzuty potwierdzą się, to według ustawy o ochronie zwierząt sprawcom zamurowania ptaków grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Robotnicy, którzy wykonywali prace, nie przyznają się do winy. Wielokrotnie usiłowaliśmy wczoraj skontaktować się z którymś z prezesów spółdzielni mieszkaniowej. Dowiedzieliśmy się, że obaj nie mają czasu...