Zamach w Turcji
30 zabitych, ponad stu rannych. Zamach w Turcji
30 zabitych, ponad stu rannych
Silny wybuch wstrząsnął budynkiem ośrodka kulturalnego w tureckim mieście Suruç w pobliżu granicy z Syrią. Turecki minister spraw wewnętrznych poinformował, że był to atak terrorystyczny, w którym zginęło 30 osób, a ponad stu zostało rannych. Atak potępił prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. - Jesteśmy pogrążeni w żałobie z powodu tego aktu terroru (...). Przeklinam i potępiam sprawców tej przemocy w imieniu mojego narodu - powiedział.
Z kolei premier Turcji Ahmet Davutoglu zapowiedział wzmocnienie środków bezpieczeństwa na granicy i dodał, że pierwsze ustalenia śledztwa "wskazują, że wybuch był zamachem samobójczym, dokonanym przez Państwo Islamskie (IS)".
Premier zastrzegł jednak, że na razie nie są to oceny końcowe i że nie zidentyfikowano jeszcze osoby, która dokonała zamachu. Wcześniej liczne media tureckie podały, że sprawczynią mogła być 18-letnia dziewczyna.
Ze względu na dużą liczbę rannych jest możliwe, że ofiar będzie jeszcze więcej.
(WP, TVN24, PAP, oprac.: mg, nat)