Zamach w Czeczenii
(RadioZet)
Szef prorosyjskiej administracji w czeczeńskim mieście Szali, Musa Dakajew, i jego syn zastrzeleni na ulicy miasta.
54-letni Dakajew i jego 33-letni syn, szeregowy policjant, jechali samochodem przez centrum miasta, kiedy zostali zaatakowani z karabinów maszynowych przez czterech zamaskowanych osobników. Ochrona Dakajewa odpowiedziała ogniem, zabijając na miejscu dwóch z nich.
Mówi się, że zamach związany jest z mającymi odbyć się w Czeczenii w niedzielę wyborami prezydenta. Faworytem jest szef dotychczasowej promoskiewskiej administracji Achmad Kadyrow; z wyścigu o prezydenturę odpadło trzech jego najgroźniejszych rywali.
Rosyjscy obrońcy praw człowieka twierdzą, że ludzie Kadyrowa zastraszają czeczeńskich wyborców, jeśli ci nie poprą ich kandydata.