Pod nieobecność w Mauretanii
prezydenta kraju, żołnierze otoczyli państwową rozgłośnię
radiową, a także zablokowali ulice wokół pałacu prezydenckiego w
mauretańskiej stolicy, Nawakszucie - podali świadkowie.
Radio przestało nadawać program.
Sprawujący władzę od 21 lat prezydent Maauija uld Sid'Ahmed Taja jest w Arabii Saudyjskiej, gdzie we wtorek uczestniczył w pogrzebie króla Fahda.