Zamach Sejmu na sprawiedliwość?
Podczas jednego z najbliższych posiedzeń
Sejmu parlamentarzyści lewicy podejmą kolejną próbę
przeprowadzenia nowelizacji ustawy kombatanckiej, która ma
uhonorować przywilejami działaczy komunistycznego aparatu terroru -
zapowiada "Nasz Dziennik".
Żołnierze niepodległościowego podziemia nie kryją oburzenia. - Jest to dla nas, weteranów walk o niepodległość i suwerenność Polski, oburzające, że w 2005 roku w Sejmie RP znalazła się grupa posłów, która ponownie w imię własnych, wąsko pojmowanych interesów partyjnych podjęła próbę rehabilitacji komunistycznego systemu represji, poprzez umożliwienie ludziom z tego aparatu otrzymania godności kombatanta, mówi płk Stanisław Karolkiewicz, prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Jak pisze gazeta, przedłożony Sejmowi przez grupę posłów SLD projekt nowelizacji ustawy zmierza do przywrócenia stanu prawnego sprzed 1989 r. Wtedy uprawnienia kombatanckie miały osoby działające przed laty w komunistycznym aparacie represji PRL.
Wszystkie poprzednie próby wprowadzenia w życie nowelizacji gloryfikującej funkcjonariuszy UB, MO i służb specjalnych aparatu komunistycznego zakończyły się fiaskiem. Tym razem jednak, jak się nieoficjalnie dowiedział "Nasz Dziennik", mobilizacja w klubach SLD-UP jest olbrzymia, obowiązywać ma dyscyplina klubowa, zaś posłów SLD w głosowaniu wesprzeć mają parlamentarzyści Samoobrony.
Projekt noweli ma trafić na posiedzenie Sejmu jeszcze w lipcu bieżącego roku i będzie najprawdopodobniej ostatnią inicjatywą ustawodawczą parlamentarzystów lewicy w tej kadencji, zapowiada "Nasz Dziennik". (PAP)
