Eksplozja bomby, podłożonej przy drodze koło miejscowości Haswa na południe od Bagdadu, zabiła 14 Irakijczyków, jadących autobusem do stolicy - poinformowali lekarze ze szpitala w pobliskiej Iskandrii. Dwanaście osób zostało rannych.
Według świadków autobus jechał tuż przed amerykańskim konwojem wojskowym, złożonym z sześciu pojazdów. Przydrożne pułapki bombowe, zwykle w formie zdalnie detonowanych pocisków artyleryjskich, to rutynowa broń irackich partyzantów.