ŚwiatZalane południe Francji

Zalane południe Francji

(PAP)
Do 26 wzrosła liczba ofiar gwałtownych burz i powodzi na południu Francji. 12 osób uważa się za zaginione.

10.09.2002 21:18

Najgorsza sytuacja panuje w departamencie Gard. Trudna sytuacja panuje w departamencie Gard. Tam na niektóre miejscowości w ciągu 24 godzin spadło 500- 600 milimetrów wody - dwukrotnie więcej niż wynosi średnia opadów z ostatniego półrocza.

Z zagrożonych terenów ewakuowano ponad 100 osób. Ludzi umieszczono w schroniskach Czerwonego Krzyża i w zaimprowizowanych ośrodkach pomocy, m.in. w koszarach i centrach handlowych.

W niektórych miejscowościach poziom wody dochodził miejscami nawet do 3 metrów. Zawaliło się kilka mostów, podmytych przez wodę. Zalane zostały niektóre drogi departamentalne.

W sumie zalanych jest około stu miasteczek, 100 tysięcy domów nie ma prądu. W wielu miejscowościach nie działają telefony.

Premier Francji zapowiedział już, że rząd przeznaczył 10 milionów euro dla powodzian. Rolnicy dostaną specjalne odszkodowania za strate plonów.

Francuskie koleje państwowe SNCF odradzają pasażerom podróże na południe kraju. Wiele linii kolejowych ciągle jeszcze jest pod wodą i wiele pociągów odwołano.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)