Zakonnicę pogrzebano żywcem
W krypcie kościoła w Szprotawie znaleziono szczątki zakonnic sprzed ponad 200 lat - czytamy w "Fakcie". Jedna została pochowana jeszcze za życia.
Naukowcy mają niezbite dowody na to, że jedna z sióstr z zakonu Magdalenek w Szprotawie przed śmiercią doświadczyła właśnie takich tortur.
Ciała były doskonale zmumifikowane. Zachowały się nawet bawełniane pończochy sióstr, skórzane buty, drewniane krucyfiksy, a nawet papierowe wizerunki Chrystusa, które leżały w trumnach.
Krypta kryła 32 trumny, w których od 1699 do 1808 roku pochowano 59 zakonnic. Większość zwłok leżała na wznak z rękoma splecionymi na piersiach. Tylko ciało jednej mniszki było poskręcane. Tak jakby po pochówku obracała się w trumnie, walczyła. Lewa ręka opierała się na brzegu lekko uchylonej trumny. Ułożenie ciała wskazuje, że zakonnica została pochowana żywcem.