Zakichana wygrana
Wykładowca z college'u, oskarżony o podpowiadanie w trakcie brytyjskiej edycji teleturnieju "Milionerzy", zeznał przed sądem, że ma alergię na kurz. Jego kichanie - zdaniem sądu - pomogło wygrać główną nagrodę.
14.03.2003 15:40
Na ławie oskarżonych o oszustwo w teleturnieju zasiadają trzy osoby: oficer Charles Ingram, który wygrał milion funtów, jego żona Diana oraz 53-letni wykładowca Teckwen Wittock.
Wittock odrzucił zarzuty, jakoby swym kichaniem sugerował odpowiedzi, a zwłaszcza ostatnią, wartą milion funtów. Wykładowca powiedział, że kichanie, które organizatorzy teleturnieju wzięli za podpowiedzi, było spowodowane było wrażliwością na kurz, a nie celowym działaniem.
W trakcie programu wyraźnie było słychać dziwne odgłosy dochodzące z sali. Charles Ingram, który w milionerach brał udział już po raz czwarty, stwierdził wcześniej, że że siedząc na krześle i będąc w wielkim stresie nie jest się w stanie przysłuchiwać kichaniu. Cała oskarżana trójka zaprzeczyła, by w jakikolwiek sposób oszukiwała w trakcie programu. (reb)