Zaduszki w Sierpniu
W każdą rocznicę Sierpnia '80 mam wrażenie,
że wspominamy klęskę kolejnego powstania - pisze w komentarzu
"Gazety Wyborczej" Ernest Skalski.
Dziś nawet ówczesna "strona rządowa" chwali sukces Sierpnia i dopisuje się do grona jego ojców. A prawdziwi ojcowie - paradoks - czują się rodzicami klęski - pisze Skalski w komentarzu zatytułowanym "Zaduszki w Sierpniu".
Różnie się potoczyły losy uczestników Sierpnia, ale wszyscy są o ćwierć wieku starsi. Po latach zapomina się o strachu, zostaje poczucie wspólnoty i nadzieja. I, zwyczajnie, żal owych emocji. Ale żal nie powinien być źródłem oceny rzeczywistości - uważa publicysta. Zwłaszcza w kolejne rocznice - dodaje.