PolskaZaczęły sie pokazy WMFF

Zaczęły sie pokazy WMFF

Rozpoczęły się pokazy filmów 19. Warszawskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego. Odbywają się w czterech warszawskich kinach. Dyrektor festiwalu Stefan Laudyn powiedział, że zainteresowanie projekcjami już na początku imprezy jest bardzo duże. Do końca festiwalu można będzie zobaczyć 80 premier.

W piątek zostanie zaprezentowany publiczności między innymi niemiecki film "Lichter" czyli "Światła". Obraz w reżyserii Hansa Christiana Schmida (Hansa Kristiana Szmita) obejrzeli w czwartek wieczorem uczestnicy gali otwierającej tegoroczną imprezę.

Film młodego niemieckiego reżysera to wielowątkowa opowieść porównywana z dziełami Roberta Altmana. Akcja "Świateł" dzieje się na pograniczu polsko - niemieckim w okolicach Słubic i Frankfurtu. Bohaterami są Polacy, Niemcy a także - próbujący przez nasz kraj dostać się do Niemiec - Ukraińcy. Pomaga im w tym polski taksówkarz grany przez Zbigniewa Zamachowskiego. Bohaterowie filmu to postacie w filmie wielowymiarowe: próbują być uczciwi, ale sytuacja zmusza ich czasami do łamania zasad. Reżyser filmu Hans Christian Schmid (Hans Kristian Szmit) nie osądza swoich bohaterów, raczej ich broni. Jak powiedział IAR ci ludzie, żyjący w bardzo trudnych warunkach, do końca próbują ocalić swoją godność.

Ten obraz warto zobaczyć na pokazach festiwalowych - uważa publicystka miesięcznika "Kino" Magdalena Sendecka, która podkreśliła, że świetne są w tym filmie zdjęcia Polaka Bogumiła Godfrejowa. Pokaz filmu "Świała" zaczął się o godzinie 11.00, a kolejny będzie o o godzinie 18. 30 w kinie "Luna". Film będzie też pokazany jutro (w sobotę).

W piątek można jeszcze wybrać się na film ze Słowenii pod tytułem "Części zapasowe" (g.21.00) oraz na obraz "Remake" (18.30) z Bośni Hercegowiny oraz "Małe opowieści" (18.30) z Argentyny.

W piątek i sobotę odbędą się projekcje wspólnego dzieła kilku norweskich reżyserów pod tytułem "Większość ludzi mieszka w Chinach" - jest to osiem historyjek wykpiwających programy partii politycznych.

Obraz " Symetria" Konrada Niewolskiego - głośny, niedoceniony przez jury festiwalu polskich filmów w Gdyni zostanie pokazany jutro wieczorem (o 21.00) w kinie Relax. Festiwal zakończy się 13 października pokazem "Pornografii" Jan Jakuba Kolskiego. (iza)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)