Świat"Zachód słucha się Izraela"

"Zachód słucha się Izraela"

Nowy prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad oskarżył kraje europejskie, że ich władze stały się marionetkami Izraela, pozwalając na publikacje w mediach rysunków obrażających proroka islamu Mahometa.

"Zachód słucha się Izraela"
Źródło zdjęć: © AFP

12.02.2006 | aktual.: 12.02.2006 11:04

Mówią one, że ich kraje są wolne, ale to nieprawda. Są one zakładnikami syjonistów, a Amerykanie i Europejczycy muszą płacić za to - powiedział na wiecu w Teheranie z okazji rocznicy irańskiej rewolucji islamskiej w 1979 r.

Jak to możliwe, że w waszych krajach obelgi pod adresem Mahometa są dozwolone, jako przejaw wolności prasy, a jakiekolwiek badania nad mitem Holocaustu są przestępstwem - powiedział, wzywając do zwołania konferencji naukowej, w celu zbadania tego "mitu".

Sobotnie przemówienie było kolejnym antyizraelskim wystąpieniem Ahmadineżada, który objął władzę kilka miesięcy temu. Ultrakonserwatywny irański prezydent powiedział wcześniej m.in., że Holocaust jest mitem, służącym Izraelowi do bieżących celów i szantaży politycznych. Jego antyizraelskie wypowiedzi wywołały potępienie w wielu krajach świata.

Jeśli zaczniecie poszukiwać Holocaustu, to odkryjecie, że prawdziwy Holocaust dzieję się w Palestynie - powiedział Ahamdineżad, zapowiadając usunięcie przez Palestyńczykow pewnego dnia okupacji izraelskiej z pomocą "innych narodów".

Wzywaliśmy Zachód, by usunął to, co stworzył przed 60 laty. Jeśli nie posłuchają oni naszych propozycji, to Palestyńczycy i inne narody sami w końcu to przeprowadzą - powiedział, powtórnie kwestionując prawo Izraela do istnienia.

Od czasu rewolucji islamskiej Iran jest orędownikiem sprawy palestyńskiej, ale twierdzi, że wspiera ją tylko moralnie i zaprzecza oskarżeniom Waszyngtonu, że udziela Palestyńczykom również wsparcia finansowego bądź zbrojnego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)