Zabójcza grypa na Ukrainie
Pierwszą śmiertelną ofiarę epidemii grypy zarejestrowano w poniedziałek na Ukrainie. Jest nią pięcioletnie dziecko, które zmarło w obwodzie lwowskim.
W ocenie wirusologów w tej chwili trwa szczyt zachorowań. W większości miast liczba chorych rośnie, tylko w Kijowie i Winnicy, gdzie epidemia wybuchła najwcześniej, sytuacja zaczyna się stabilizować.
Epidemia panuje w 9 na 10 tzw. miast kontrolnych, w których prowadzi się statystykę. W miastach tych zachorowało w zeszłym tygodniu 143 tys. osób, czyli o 41% więcej niż w poprzednim tygodniu.
W Kijowie liczba zachorowań ustabilizowała się - i w ubiegłym, i poprzednim tygodniu było po ok. 44 tys. nowych zachorowań. Władze sanitarno-epidemiologiczne miasta rozważają otwarcie od przyszłego poniedziałku szkół, zamkniętych 18 lutego z powodu epidemii.
Ukraińscy epidemiolodzy nie wykluczają, że tegoroczną epidemię wywołał wirus "Hongkong". (jask)