Zabili własne dziecko
Zarzut zabójstwa własnego, nowonarodzonego dziecka, postawiła katowicka prokuratura małżeństwu 25-latków z Katowic. Oboje zostali aresztowani - podał w poniedziałek zespół prasowy śląskiej policji.
21.04.2003 16:28
"Sprawa wyszła na jaw w sobotę, gdy do jednego z katowickich szpitali zgłosiła się kobieta z bólami brzucha. Lekarz stwierdził, że jest ona krótko po porodzie" - powiedział Adam Jachimczak z zespołu prasowego.
Okazało się, że niedługo przedtem kobieta urodziła chłopczyka. Jej mąż przyznał się, że zawinął dziecko w reklamówkę i zakopał w lesie w dzielnicy Katowic, Giszowcu.
Dziecko urodziło się żywe; dokładne przyczyny jego śmierci wyjaśni sekcja zwłok. Jak dotąd nie ustalono, czy chłopczyk nie żył już przed zakopaniem go, czy też ojciec zakopał dziecko żywe.
Swoje postępowanie mężczyzna tłumaczył trudną sytuacją materialną rodziny. Za zabójstwo dziecka jego rodzicom może grozić dożywocie. Małżonkowie mają już dwoje dzieci w wieku jednego roku i dwóch lat.
To czwarty w ciągu ostatnich pięciu dni przypadek porzucenia noworodka w woj. śląskim. W czwartek zwłoki dziecka znaleziono w rzeczce w Będzinie, dzień później w kompleksie leśnym w Jastrzębiu Zdroju. W sobotę przy bramie jednego z katowickich szpitali znaleziono żywego noworodka w dobrym stanie zdrowia.
Policja przypomina, że matki, które nie chcą wychowywać swoich dzieci, mogą zrzec się ich i pozostawić w szpitalu bez żadnych konsekwencji. (mp)