Zabił męża na moich oczach

Ten bandyta nigdy nie powinien był opuścić bram więzienia. Skazany za
usiłowanie zabójstwa dostał szansę i wyszedł na warunkowe zwolnienie. A
potem zabił niewinnego człowieka. - Kiedy zapytałam w prokuraturze,
dlaczego to zrobiłeś, spojrzał mi w oczy i powiedział: nie wiem,
przepraszam ciebie i twoje dziecko - wspomina ocierając łzy Karolina
Ladzińska (21 l.). Od kilku dni jest już wdową.

Obraz
Źródło zdjęć: © Krzysztof Bąk/Fakt

Ich związek to była młodzieńcza miłość od pierwszego wejrzenia. Karolina i Piotr (+25 l.) spotkali się na osiemnastce u znajomego. - Byli przepiękną parą. Choć młodzi, razem wiele już wycierpieli. To bardzo umocniło ich miłość - opowiada pani Mirosława (51 l.), mama Piotra.

Zaraz po ślubie na świat przyszła ich córeczka. Ale szczęście trwało półtora roku, bo dziecko niespodziewanie zmarło. Długo nie mogli otrząsnąć się po tej tragedii. W końcu jednak pojawił się na świecie synek Aleks. A kilka dni temu Piotr otrzymał dobrą pracę w Austrii. Wydawało się, że szczęście po raz kolejny się do nich uśmiechnęło.

Na dwa dni przed wyjazdem z Brzegów (Wielkopolska), gdzie mieszkali, wybrali się na pizzę i spacer do Krzyża. - Pech chciał, że w drodze powrotnej w centrum Wielenia zabrakło nam w aucie paliwa - wspomina Karolina...

Pieszo ruszyli z kanistrem do stacji benzynowej. I wtedy spotkali Marcina W. Był agresywny. W pewnym momencie w jego ręku błysnął nóż, po czym chwycił Karolinę za gardło krzycząc, że pójdzie z nim. Piotr zareagował natychmiast. Uderzył napastnika kanistrem. Gdy tamten padł, chwycił żonę za rękę i poszedł. Nie zauważył, jak bandzior podnosi się i wbija mu nóż w plecy. Ostrze trafiło prosto w serce. - Mąż upadł na kolana, błagalnym wzrokiem spojrzał mi w oczy, a później przewrócił się na ziemię - wspomina Karolina.

Skonał kilkanaście minut później. Zbiegłego zabójcę policjanci znaleźli pijanego, gdy spał w krzakach przed swym domem. Przyznał się do winy. Opowiedział, jak rzucił się na bezbronną ofiarę. Nie potrafił wytłumaczyć tylko jednego. Dlaczego zabił...

Polecamy w wydaniu internetowym eFakt.pl:
Zobacz nieznane zdjęcia Jana Nowickiego.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Literacki Nobel przyznany. Trafił do Węgra
Literacki Nobel przyznany. Trafił do Węgra
Sikorski w "New York Times". O tym, jak negocjować z Putinem
Sikorski w "New York Times". O tym, jak negocjować z Putinem
Jest decyzja ws. Ursuli von der Leyen
Jest decyzja ws. Ursuli von der Leyen
Zełenski ostrzega. Mobilizacja Putina to początek wielkiej wojny
Zełenski ostrzega. Mobilizacja Putina to początek wielkiej wojny
Proboszcz zatrzymany przez CBA. Parafianie w obronie duchownego
Proboszcz zatrzymany przez CBA. Parafianie w obronie duchownego
Świat wstrzymał oddech. Podpisu wciąż nie ma
Świat wstrzymał oddech. Podpisu wciąż nie ma
Kto powinien pokryć koszty ewakuacji Polaków? Wyniki sondażu
Kto powinien pokryć koszty ewakuacji Polaków? Wyniki sondażu
Otwarcie granicy z Białorusią. Media: nie było bezwarunkowe
Otwarcie granicy z Białorusią. Media: nie było bezwarunkowe
"Nic się nie dzieje". Pieskow o negocjacjach w Stambule
"Nic się nie dzieje". Pieskow o negocjacjach w Stambule
Żurek apeluje do Nawrockiego. "Proszę pana prezydenta"
Żurek apeluje do Nawrockiego. "Proszę pana prezydenta"
Media: Węgierscy agenci szpiegowali w Unii Europejskiej
Media: Węgierscy agenci szpiegowali w Unii Europejskiej
Żurek o ustawie "praworządnościowej". "Musimy wszystko naprawić"
Żurek o ustawie "praworządnościowej". "Musimy wszystko naprawić"