Trwa ładowanie...
16-08-2007 08:02

Zabił córkę młotkiem

Mieszkanka kamienicy przy ulicy Matejki 57 została zamordowana młotkiem. Dziecko, które trzymała na rękach, prawdopodobnie wypadło z jej objęć i uderzyło głową w twardy przedmiot. Nic nie wskazuje na to, by sprawcą tragedii był ktoś inny, niż 51-letni, obłąkany Zenon K., ojciec zamordowanej.

Zabił córkę młotkiemŹródło: Głos Wielkopolski
d1ub26e
d1ub26e

Anna K. mieszkała w kamienicy przy ulicy Matejki z dwójką dzieci oraz ze swoim ojcem i babcią. Co jakiś czas w domu wybuchały awantury. Zenon K. oskarżony był o znęcanie się nad najbliższymi. Na początku roku zgłosił się na obserwację psychiatryczną – biegły stwierdził, że nie może on odpowiadać za swoje czyny, jednak ze szpitala został odebrany przez siostrę. 21 sierpnia sąd miał zdecydować o przymusowym umieszczeniu go w szpitalu psychiatrycznym. Gdyby wyznaczono szybszy termin rozprawy, do tragedii mogłoby nie dojść.

Nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się 13 sierpnia w mieszkaniu przy Matejki. Zginęło troje ludzi. Prowadzimy śledztwo w sprawie zabójstwa Anny K., nagłego zgonu jej rocznego syna Aleksa S. oraz śmierci Zenona K.– mówi Natasza Wojtczak z Prokuratury Rejonowej Poznań Grunwald. Znane są wyniki sekcji zwłok. Zenon K. zginął w wyniku obrażeń typowych dla upadku z dużej wysokości – pękło jego serce, złamany był kręgosłup, itd. Anna K. zmarła na skutek obrażeń głowy, zadawanych młotkiem. U Aleksa S. stwierdzono obrażenia czaszkowo-mózgowe, ale nie spowodowane ciosami młotkiem, lecz na przykład upadkiem. Nie jest wykluczone, że dziecko wypadło z rąk matki, gdy została ona zaatakowana.

Nadal najbardziej prawdopodobna jest hipoteza, że to Zenon K. w szale zaatakował córkę, a później wyskoczył z okna. Dziecko zmarło w szpitalu, po tym jak odnaleźli je policjanci, którzy wyjaśniali okoliczności samobójstwa Zenona K.

Saga

d1ub26e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ub26e
Więcej tematów