Zabił brata, a potem siebie
Do rodzinnej tragedii doszło w czwartek nad
ranem w Kurowie Braniewskim k. Pasłęka (woj. warmińsko-mazurskie).
35-latek zabił swego starszego brata, zadając mu ciosy nożem.
Potem popełnił samobójstwo.
Tragedia w Kurowie Braniewskim rozegrała się po godz. 4 rano. 35-letni mężczyzna zabił swojego o 5 lat starszego brata i oddalił się z miejsca zabójstwa. Poszukująca go policja odnalazła mężczyznę nieopodal w stodole - powiesił się.
Nie wiadomo, jakie były motywy morderstwa i samobójstwa. Według wstępnych ustaleń policji, bracia byli najprawdopodobniej trzeźwi.(ck)