Zabawki o litość wołające
Przy zakupie świątecznych zabawek należy pamiętać także o "godnych politowania" warunkach, w jakich zostały wyprodukowane w Azji, zwłaszcza w Chinach - przypomniała działająca w Niemczech katolicka organizacja pomocy, głosząca też potrzebę "sprawiedliwego handlu", Misereor.
26.11.2003 | aktual.: 26.11.2003 15:03
Robotnicy w kraju, będącym największym na świecie producentem zabawek, muszą miesiącami pracować po 16 godzin dziennie. Są nisko opłacani, a przy spryskiwaniu zabawek farbą często narażeni są na zatrucie, z powodu braku urządzeń wentylacyjnych - podkreśla Misereor.
Światowe zrzeszenie producentów zabawek przyjęło w 2001 r. kodeks postępowania, który zobowiązuje firmy zabawkarskie do zagwarantowania minimalnych standardów pracy i opieki społecznej.
Misereor i inne organizacje humanitarne w RFN zaapelowały do niemieckich firm i ich chińskich dostawców o stosowanie się do tego kodeksu. 16 niemieckich producentów zabawek oświadczyło, że zobowiąże swoich azjatyckich partnerów do przestrzegania wspomnianych standardów.