Zabawa ze śmiercią
"Gazeta Olsztyńska" pisze o 10-letniej
dziewczynce, która dwa lata temu złamała kręgosłup na jednym z
olsztyńskich placów zabaw; rodzice Oliwii do dziś walczą o
odszkodowanie.
01.08.2006 | aktual.: 01.08.2006 00:55
Było sobotnie popołudnie, 23 października 2004 roku. Ośmioletnia wówczas Oliwia poszła z rodzicami na urodziny koleżanki z klasy. Impreza odbywała się na jednym z prywatnych placów zabaw w Olsztynie. W czasie zabawy dziewczynka wdrapała się na dmuchaną zjeżdżalnię. Jak pisze gazeta nie zauważyła ona otworu nad dwumetrową przepaścią, bo zasłaniała go plandeka. Oliwia spadła uderzając plecami o ziemię. Dostała bezdechu, straciła przytomność.
Myśleliśmy, że to stłuczenie i zabraliśmy ją do domu. Gdy poczuła się gorzej, pojechaliśmy na pogotowie. Lekarz stwierdził złamanie kręgosłupa, pęknięte cztery kręgi - opowiada matka Oliwii Magdalena, która ze względu na chorobę córki zrezygnowała z pracy. Oliwia trafiła na miesiąc do szpitala. Potem przez pół roku leżała w łóżku w domu. "Dostała zaniku mięśni. Musieliśmy na nowo uczyć ją chodzić" - dodaje. (PAP)
Rehabilitacja Oliwii trwa do dziś. Jej stan znacznie się poprawił, jednak dziewczynka ma skrzywienie kręgosłupa i orzeczenie o niepełnosprawności.
Ojciec Oliwii następnego dnia po wypadku zawiadomił o zdarzeniu prokuraturę. Wówczas doradzono mu, by złożył wniosek o postępowanie wyjaśniające w sprawie narażenia dziecka na ciężki uszczerbek na zdrowiu. Poproszono, by nie kontaktował się już z właścicielami bawialni. Tak też uczynił - czytamy w gazecie.
W styczniu 2005 roku na wniosek prowadzących dochodzenie policjantów prokurator umorzył postępowanie. Po zażaleniu złożonym przez rodziców Oliwii postępowanie wznowiono, ale we wrześniu sąd utrzymał w mocy pierwszą decyzję prokuratora. Na tej podstawie ubezpieczyciel placu odmówił rodzicom dziewczynki wypłaty odszkodowania.
Właścicielka placu zabaw, z którą skontaktowała się "Gazeta Olsztyńska" zdarzenie ocenia, jako nieszczęśliwy wypadek. Jednocześnie przypomina, że zgodnie z polskim prawem certyfikaty bezpieczeństwa wyposażenia placów zabaw nie są obowiązkowe.