Za sandały dostał w głowę "bejsbolem"
Świętokrzyscy policjanci zatrzymali dwóch braci w wieku 30 i 31 lat mieszkańców Skarżyska–Kamiennej, którzy kijem bejsbolowym pobili mężczyznę, wracającego z pracy. Ofierze zabrali 3 złote i sandały z nóg.
08.08.2007 20:39
Z ustaleń skarżyskich policjantów wynika, że do ataku doszło tuż koło domu, w którym mieszka ofiara. Mężczyzna późną nocą wracał z pracy. Został zaatakowany kijem do bejsbola, a gdy się przewrócił, napastnicy zabrali mu z kieszeni trzy złote i zdjęli mu z nóg sandały.
Przestraszony, pobity mężczyzna, gdy odzyskał świadomość uciekł do domu i dopiero rano zawiadomił policję o rozboju. Przysłuchujący się relacji mężczyzny policjanci plutonu patrolowego szybko skojarzyli fakty. Wydało im się prawdopodobne, że rozboju mogli dokonać właśnie bracia.
Policjanci pojechali do miejsca zamieszkania dwóch podejrzanych. Obydwaj byli jeszcze nietrzeźwi. Funkcjonariusze znaleźli też jeden sandał.
Zatrzymani mężczyźni będą doprowadzani do prokuratury. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.