Dostawcy usług internetowych, choć nie są specjalnie zadowoleni ze zmiany, uspokajają. Nie będzie wstrzymania rozwoju Internetu w Polsce. - Musieliśmy pogodzić się z decyzją ustawodawcy, nie mieliśmy wyjścia - tłumaczy Barbara Górska, rzecznik Telekomunikacji Polskiej, największego polskiego telekomu. - Nie będziemy podwyższać cen netto, doliczymy do nich tylko 22-procentowy VAT - mówi.
Podobnie zamierza uczynić inny duży operator - Netia. Barbara Górska dodaje jednak, że w związku z tym oferta będzie zmieniana tak, aby abonenci nie odczuli boleśnie podwyżki podatku. - Na pewno nie możemy zejść poniżej granicy opłacalności, ale obniżki są cały czas.
Niektórzy dostawcy już zaczęli dopasowywać ofertę do sytuacji po wprowadzeniu VAT. Telewizja Kablowa UPC, dostawca usługi Chello, tak zmodyfikowała propozycję, że najmniej wymagający abonenci praktycznie nie odczują zmiany w kieszeni. Do dwóch oferowanych dotąd rodzajów przepustowości zaoferowano dwa kolejne - o niższej przepustowości, ale o znacznie niższej cenie. (PAP)