Z Iraku do Krakowa
Powracających po sześciu miesiącach
służby w Iraku ponad 130 żołnierzy drugiej zmiany polskiego
kontyngentu na czele z gen. dyw. Mieczysławem Bieńkiem, byłym
dowódcą wielonarodowej dywizji, wyląduje dziś po południu w
Balicach. Rotacja całej zmiany zakończy się pod koniec lipca.
Na uroczyste powitanie naszych żołnierzy prócz stęsknionych rodzin
wybiera się minister obrony Jerzy Szmajdzinski.
21.07.2004 | aktual.: 21.07.2004 09:34
Już kilka dni temu, podczas uroczystości przekazania dowodzenia wielonarodową dywizją w Babilonie gen. Andrzejowi Ekiertowi, szef MON obiecał Mieczysławowi Bieńkowi trzecią generalską gwiazdkę w uznaniu zasług podczas wyjątkowo trudnej misji - pisze "Dziennik Polski".
Powracający do Krakowa dowódca, jak się dowiedzieliśmy, prawdopodobnie zostanie tu na dłużej. Wprawdzie biuro prasowe MON nie potwierdza jeszcze nominacji oficjalnie, ale gen. Bieniek ma zostać nowym dowódcą 2. Korpusu Zmechanizowanego. Nie wiadomo jeszcze natomiast, kiedy dokładnie miałby przejąć obowiązki dowodzenia korpusem od gen. dyw. Mieczysława Stachowiaka - podaje gazeta.
Mieczysław Bieniek, niespełna 53-letni oficer, który przez lata był związany z 6. Brygadą Desantowo-Szturmową, zanim został dowódcą wielonarodowej dywizji w Iraku był w 1999 r. szefem Pionu Szkolenia i Ćwiczeń Kwatery Głównej Sojuszniczych Sił Zbrojnych NATO w Europie (SHAPE) w belgijskim Mons, a od roku 2002 pełnił funkcję zastępcy dowódcy 3. Międzynarodowego Korpusu Armijnego, z dowództwem na terenie Turcji - przypomina "Dziennik Polski". (PAP)
Więcej: * Dziennik Polski - Powrot z Iraku target=_new> Gazeta Wyborcza - Luka w ustawie*