Z granatem do szkoły
9-letni uczeń szkoły podstawowej w powiecie trzebnickim (Dolnośląskie) przyniósł do niej granat, najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej. Okazało się, że należał on do jego ojca. Niewybuch zabezpieczyli saperzy.
19.10.2005 12:55
Jak poinformował Marek Karlikowski z policji w Trzebnicy, do zdarzenia doszło we wtorek. O przyniesieniu przez ucznia granatu do szkoły policja dowiedziała się od dyrekcji placówki. Przybyli na miejsce saperzy zabezpieczyli granat; wcześniej zabezpieczył go nauczyciel - niewybuch leżał w tekturowym pudełku na boisku szkolnym, w odległości około 100 metrów od szkoły, pilnowała go jedna z nauczycielek - powiedział Karlikowski.
W miejscu zamieszkania chłopca, policjanci ujawnili niekompletne elementy broni z czasów II wojny światowej tj. kolby, trzy lufy karabinowe, bagnet. Wszystko należało do 44-letniego ojca chłopca, który wszystkie te przedmioty wykopał w lesie.