Imigranci z Indii, Pakistanu i Nepalu przybyli do Rosji drogą powietrzną. Z ich relacji wynika, że w Moskwie sformowano z nich dwie grupy, samochodami przywieziono w okolice granicy z Ukrainą, którą mieli przekroczyć pieszo.
W ostatnim czasie Rosjanie bardzo niechętnie godzą się na odsyłanie nielegalnych imigrantów z Azji do ich krajów z powodu zagrożenia wirusem nietypowego zapalenia płuc (SARS).
Ukraina od dwóch lat stopniowo wzmacnia kontrolę na granicy z Rosją, Białorusią i Mołdawią. Jeszcze kilka lat temu w ogóle nie była ona chroniona. Dotychczas większość przypadków zatrzymywania nielegalnych imigrantów notowano w rejonie granicy z Polską, Słowacją i Węgrami.
W I kwartale tego roku zatrzymano 1,5 tysiąca nielegalnych imigrantów.
W styczniu tego roku Ukraina i Rosja po latach trudnych negocjacji zawarły umowę o wytyczeniu linii granicznej na mapie - i nie ma między nimi kwestii spornych co do jej przebiegu. Następnym etapem ma być wytyczenie granicy w terenie, a także podział akwenów morskich.
