Wznowiono proces esbeka
Wrocławski sąd rejonowy niespodziewanie wznowił proces byłego oficera SB oskarżonego przez Instytut Pamięci Narodowej o kierowanie grupą milicjantów która w czasie stanu wojennego pobiła pracownika Politechniki. 1 września przesłuchany zostanie jeszcze raz biegły, który ma ocenić obrażenia, jakie odniósł pobity mężczyzna.
09.08.2004 | aktual.: 09.08.2004 11:20
Sąd miał dzisiaj wydać wyrok w sprawie, jednak podczas ostatniej rozprawy prokurator wniosła o uzupełnienie zarzutów.
Według aktu oskarżenia, poszkodowany miał tylko złamaną szczękę, a w mowie końcowej oskarżycielka mówiła także o obrażeniach oka. Dlatego na ten temat musi wypowiedzieć się teraz biegły lekarz sądowy. Dodatkowo sąd musi mieć czas, aby zastanowić się, czy proces nie zostanie umorzony. Przepisy nie są jasne i może okazać się, że czyny byłego oficera SB mogły ulec przedawnieniu. Tak stanie się, jeżeli kara będzie niższa niż 2 lata więzienia.
Według IPN-u - Stanisław N. wydał 31 sierpnia 1982 roku rozkaz pobicia naukowców Politechniki Wrocławskiej podejrzewanych o podsłuchiwanie milicyjnych radiostacji i przekazywanie informacji demonstrującym opozycjonistom. Prokurator chce 2,5 roku więzienia, obrońca i oskarżony wnoszą o uniewinnienie.(ab)