Wywrotowe walentynki?
Policja w Zimbabwe, rządzonym przez
prezydenta Roberta Mugabe, aresztowała kilkadziesiąt
kobiet, które zebrały się w centrum stolicy, Harare, aby wziąć
udział w walentynkowym "marszu miłości".
14.02.2004 | aktual.: 14.02.2004 15:14
Kobiety zapowiadały, że będzie to pochód pod hasłami "pokoju, miłości i pojednania", ale władze potraktowały tę inicjatywę jako przykrywkę dla antyrządowego protestu.
Specjalny oddział policji antyterrorystycznej zatrzymał również uczestniczki podobnej manifestacji w Bulawayo, drugim co do wielkości mieście Zimbabwe. Kilkadziesiąt kobiet przewieziono karetkami do aresztu.
W ostatnich miesiącach w Zimbabwe odbyło się wiele demonstracji, których uczestnicy domagali się ustąpienia prezydenta Mugabe. Głosowanie z marca 2002 r., w którym został wybrany na nową kadencję, zostało uznane przez opozycję i wiele organizacji międzynarodowych za sfałszowane.